Wykończenie mebli może być matowe lub błyszczące. Lśniące fronty, podobnie jak te bez połysku, muszą być odpowiednio dobrane do wielkości, funkcji i stylu pomieszczenia. Przekonaj się, jak łączyć meble z konkretnym wnętrzem i nurtem, by stworzyć estetyczne i spójne lokum.
Spis treści
Z tego artykułu dowiesz się:
- Mat czy połysk, czyli jak dobrać meble do wnętrza?
- Styl pomieszczenia, a rodzaj meblowych frontów.
- Mat i połysk w duecie – sposób na oryginalny pokój.
Jak dobrać fronty do charakteru wnętrza?
Czy meble na wysoki połysk powiększają małe wnętrze, a matowe są bardziej eleganckie? Na takie pytania trudno jest udzielić jednoznacznych odpowiedzi, ponieważ wykończenie zależy od aktualnego trendu i specyfiki pokoju. Najlepsza rada? Wybierz takie umeblowanie, które Cię zachwyca, ale uwzględnij przy tym kilka istotnych kwestii.
Meble do kuchni
Do niedawna w kuchennych wnętrzach królowały lśniące powierzchnie. To za sprawą nieprzemijającego trendu skandynawskiego. Obecne analizy pokazują, że moda na błyszczące wykończenia w kuchni odchodzi do lamusa, a matowe fronty coraz częściej wypierają lśniące.
Matowe fronty w kuchni – wady i zalety
Matowe fronty mebli kuchennych ocieplają pomieszczenie i czynią je delikatniejszym. Są łatwiejsze w utrzymaniu czystości i bardziej odporne na uszkodzenia. Działają wyciszająco na psychikę i są bardziej przyjazne w wizualnym odbiorze. Mat lubi się z drewnem – połączenie daje gwarancję solidnych i wytrzymałych sprzętów, co jest ogromną zaletą, ponieważ inwestycja w kuchenne meble nie jest małym wydatkiem. Fronty kuchennych szafek bez połysku najlepiej prezentują się w dużych, przestronnych miejscach, w których jest nie tylko sporo naturalnego światła, ale również dobre, sztuczne oświetlenie.
Błyszczące fronty w kuchni – za i przeciw
Meble kuchenne z połyskiem ożywiają i dodają energii wnętrzu, co działa na plus kuchni małych, ciemnych i bez okna. Połysk ma głębię, dlatego jest pożądany w ciemnych aranżacjach. Lśniące fronty odbijają światło, więc są idealne do zacenionych miejsc. Dobrze wpisują się w nowoczesne wnętrza, w których panuje surowość i chłodny klimat. Minusem jest ich mniejsza odporność na promienie słoneczne i zawilgocenia. To dlatego, że są pokryte laminatem, który jest bardziej podatny na działanie czynników zewnętrznych. Trudniej utrzymać je w czystości.
Meble do łazienki
Błyszczące fronty to charakterystyczna cecha łazienek minimalistycznych i nowoczesnych. Dzięki lakierowanym sprzętom uzyskujesz efekt nieskazitelnej czystości, zwłaszcza w przypadku białych mebli. W połączeniu z zimną barwą światła, która odbija się w lakierowanych powierzchniach mebli łazienkowych, zarówno optycznie powiększysz wnętrze, jak i sprawisz, że będzie ono eksponować sterylną czystość. Takie rozwiązanie świetnie sprawdzi się w małych łazienkach, które zyskają na optycznym powiększeniu metrażu, a lustrzany efekt sprawi, że wnętrze stanie się bardziej przestronne. Surowe, matowe fronty nadają się do łazienek skandynawskich i rustykalnych.
Meble do salonu
Jeżeli decydujesz się na meble proste, bo dyktuje to styl salonu, lepiej będą się prezentować fronty w błysku. Lakierowane powierzchnie mocniej podkreślają ostrość geometrii, przez co meble są mocno wyraziste. Takie meblościanki, komody i stoliki kawowe świetnie urządzą salony luksusowe – biel i czerń frontów idealnie sprawdzi się w prestiżowej wersji glamour. Sprawa ma się jednak inaczej, jeśli decydujesz się na aranżację pokoju w nurcie industrialnym. Do takiego wnętrza również pasują proste, wysublimowane kształty, ale w odsłonie drewnianej i raczej matowej.
Matowe fronty w salonie – plusy i minusy
Matowe fronty wspaniale podkreślają naturalny surowiec, dlatego najczęściej mat łączony jest z drewnem, zwłaszcza dębem i sosną. Dodają salonowi przytulności, co pozwala na stosownie ich gównie w salonach rustykalnych i sielskich (style prowansalskie i angielskie). Mat lepiej prezentuje się w stylu skandynawskim. Ciemne kolory mebli do salonu będą lepiej wyglądać bez błysku. Są odporniejsze na zabrudzenia i uszkodzenia. Minusem takich frontów jest to, że ich ciemne odcienie mogą przytłaczać i pomniejszać małe salony.
Błyszczące fronty w salonie – tak, czy nie?
Najładniej w salonie prezentują się lakierowane meble w bieli. Nadają one wtedy wnętrzu dekoracyjnego charakteru. Idealnie prezentują się w komplecie z przeszkleniami – witryną lub komodą. Powiększają optycznie małe salony, a wraz z odpowiednio dobranym sztucznym oświetleniem mogą tworzyć zachwycające kompozycje. To fronty wykorzystywane głównie w aranżacjach nowoczesnych i minimalistycznych – nie mają masywnych gałek i najczęściej są pozbawione uchwytów. Na błyszczących powierzchniach bardziej widać zabrudzenia i odbite palce.
Meble do sypialni
Wybór frontów mebli do sypialni powinien harmonizować z aranżacją całego mieszkania. Zalety i wady poszczególnych rodzajów frontów są podobne jak w przypadku salonu czy kuchni. Pamiętaj, że sypialnia to miejsce relaksu i wyciszenia, dlatego im mniej w niej rozpraszaczy, tym lepiej. Może warto pokusić się w tym miejscu o mat?
W jakim stylu stosować błyszczące lub matowe fronty mebli?
„Co styl, to inne wykończenie, bo wybór frontu podyktowany jest charakterem pomieszczenia”.
Matowe powierzchnie mebli sprawdzą się w trendach:
- tradycyjnych,
- rustykalnych,
- skandynawskich,
- prowansalskich.
Meble matowe wybierają miłośnicy naturalnych i ekologicznych rozwiązań. Delikatne frezowania są łączone wyłącznie z matem, wtedy prezentują się stylowo i wytwornie. W surowym drewnie lepiej widoczny jest każdy szczegół. Maty dobrze się łączą z innymi dodatkami – w industrialnej odsłonie z metalem, w wersji nowoczesnej i klasycznej z przeszkleniami. W pomieszczeniach glamour świetnie podkreślą chromowane dodatki w kolorze błyszczącego złota, srebra lub miedzi.
W kolorystyce mebli bez połysku obowiązuje zasada, że im jaśniejsze fronty, tym bardziej pasują do trendów radosnych. Kremy odnajdą się w aranżacjach boho, biele i rozbielone szarości w nurcie skandynawskim, a pastele w pokojach prowansalskich. Ciemne barwy zarezerwowane są dla stylów loftowych i nowoczesnych, choć dobrze poradzą sobie także we wnętrzach tradycyjnych.
Lakierowane wykończenia to sposób na nowoczesny pokój dzienny. To również meble idealnie nadające się do wnętrz minimalistycznych. Połysk wymaga obecności wyjątkowych dekoracji, dlatego takie meble zdobią również nurty art-deco, a wersji luksusowej pokoje w odsłonie glamour. W nowojorskich salonach łączy się je z kryształowymi żyrandolami, a w wersjach współczesnych z oświetleniem ledowym – tworzą wtedy systemy mebli podświetlanych.
Białe meblościanki z połyskiem komponują się dobrze z matowym, jasnym stołem, tworząc neutralne tło dla sofy w odmiennym kolorze. Abstrakcyjne obrazy i geometryczny dywan kreują razem z takimi sprzętami intrygującą aranżację z modernistycznym rysem. Lśniące, czarne fronty to typowe wyposażenie wnętrz luksusowych. Błyszczące beże, brązy i szarości spotykane są w stylach skandynawskich, choć w nich zdecydowanie lepiej wyglądają naturalne, matowe fronty.
Nietypowy duet, czyli połączenie matu i blasku
A gdyby tak połączyć mat i błysk? Takie rozwiązanie to przykład na wyjście poza utarte schematy aranżacji wnętrz. Tę trzecią opcję najczęściej stosuje się jako kompromis pomiędzy zamiłowaniem do tradycji a nowoczesnym designem.
Mat i połysk razem – inspiracje
W takim rozwiązaniu najczęściej górne segmenty mebli prezentują lśniące oblicze, a dolne – matowe. Szafki mogą mieć taki sam odcień, ale różne wykończenie. W innym przykładzie góra może być lśniąca i biała, a dół stanowić drewniany, lity segment w macie.
To przykład salonu nowoczesnego, w którym meblościanka złożona jest z geometrycznych szafek – dwukolorowych. Jedną część stanowią błyszczące, czarne moduły – drugą – matowe, drewniane paczki.
W pokoju industrialnym estetycznie i wyjątkowo korzystnie wyglądają meble, których środek wykonany jest ze szkła, a boki stanowią drewniane wykończenia w macie.